wtorek, 14 sierpnia 2012

Kollonia Polakka

Po piątkowym święcie Kryszny nie zostało ani śladu. Tak szybko jak został postawiony namiot z ołtarzem DIY, tak następnego dnia nie było śladu po choćby talerzu. Teraz Hindusi szykują się na Dzień Niepodległości, który to już w środę. Na ulicach do kupienia biało-czerwono-zielone gadżety. 

Gdyby to ubrać nasz budynek w barwy narodowe, przewagą byłyby białoczerwne barwy i orzełki. Obecnie Sultanpur jest już oficjalnie polską kolonią z przewagą cztery kontra reszta świata. 

Jak tu nie lubic Sultanpuru?/ zdj. Vera C.

W sierpniu Polacy stanowią 1/3 obcokrajowców w naszym budynku i stąd swego czasu mój włoski współlokator śmiał się mówiąc "kollonia polakka", słysząc na naszym piętrze co chwilę polski język. Z naszej czwórki do września ostanie się jednak tylko Magda, która dopiero, co zajechała do Delhi z perspektywą roczną. Jednak, jak pokazują amerykańskie badania, tam gdzie zasieje się jeden Polak, szanse na to, że dołączy do niego kolejny są bardzo duże. 

I to mimo nazbyt swojskiego charakteru dzielnicy, mimo upierdliwego właściciela i braku okien. Jestem pewna, że jeszcze niejeden nasz rodak tam zawita i być może pobiją kolejny rekord liczebności.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz