Po piątkowym święcie Kryszny nie zostało
ani śladu. Tak szybko jak został postawiony namiot z ołtarzem DIY, tak
następnego dnia nie było śladu po choćby talerzu. Teraz Hindusi szykują się na
Dzień Niepodległości, który to już w środę. Na ulicach do kupienia
biało-czerwono-zielone gadżety.
Gdyby to ubrać nasz budynek w barwy
narodowe, przewagą byłyby białoczerwne barwy i orzełki. Obecnie Sultanpur jest
już oficjalnie polską kolonią z przewagą cztery kontra reszta świata.
Jak tu nie lubic Sultanpuru?/ zdj. Vera C. |
W sierpniu Polacy stanowią 1/3
obcokrajowców w naszym budynku i stąd swego czasu mój włoski współlokator śmiał
się mówiąc "kollonia polakka", słysząc na naszym piętrze co chwilę
polski język. Z naszej czwórki do września ostanie się jednak tylko Magda,
która dopiero, co zajechała do Delhi z perspektywą roczną. Jednak, jak pokazują
amerykańskie badania, tam gdzie zasieje się jeden Polak, szanse na to, że
dołączy do niego kolejny są bardzo duże.
I to mimo nazbyt swojskiego charakteru
dzielnicy, mimo upierdliwego właściciela i braku okien. Jestem pewna, że
jeszcze niejeden nasz rodak tam zawita i być może pobiją kolejny rekord
liczebności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz